Sprawa agenta „Bolka” toczy się
na naszych oczach coraz szybciej. Komentarzom i radom dla Wałęsy
nie ma końca. Zajmują już tyle czasu antenowego i kolumn
prasowych, co problem z uchodźcami w niemieckich mediach.
Z tym, że tam dotyczy aktualnych
planów wyjścia z pata i paraliżu decyzyjnego, a u nas dociekania
tzw. prawdy historycznej, mającej rzekomo wpływ na to, czy czcić
Noblistę, czy też uznać go, częściowo przynajmniej, za
sprzedawczyka i konfidenta.
Za tego ostatniego najchętniej
uznaliby go prawicowi „patrioci” na czele z Prezesem, który ma do Wałęsy zadawnione urazy ambicjonalne, a jeżeli Prezes nienawidzi,
to już tak żarliwie, jak żarliwie uwielbia Ojca Dyrektora,
współtwórcę PiSowskiego sukcesu wyborczego.
I na tym tle wypływa z Prawicy szambo
pomyj, mające „ubabrać” Lecha W., pseudonim „Bolek”, na zasadzie: Nie ma takiego człowieka, którego nie dałoby się
„ubabrać”. Noblista, nie Noblista, pogromca Komuny, ikona
niepodległości, czy znany na całym świecie symbol Polski
walczącej i, co się tak rzadko zdarzało w naszej bolesnej
historii, Polski zwycięskiej – nieważne, ważne, że można mu
dokopać. W końcu niech nie myśli, że jest Kimś, że wyrósł
ponad geniusz Prezesa, czy innej kanalii politycznej.
Włącznie z naszym Najwyższym:
„Niezłomny z
łona błogosławionego;
krew jego dawne bohatery,
a imię jego cztery litery.”
krew jego dawne bohatery,
a imię jego cztery litery.”
Trzeba naszego Noblistę koniecznie
ściągnąć w dół, na samo dno polskiej kadzi z gotującą się
smołą, niech będzie upokorzony, niech się pokaja, bo jak nie, to
Polacy mu nie podziękują, że przyczynił się walnie do upadku
Komuny i wyprowadzenia sowieckich wojsk z kraju.
To jest właśnie przykład
Polskiego Piekła – radosnego niszczenia polskich ikon.
Jeżeli nawet okazałoby się, że
najważniejsze dokumenty dotyczące
Wałęsy, zawarte w „The Kiszczak Secret Papers” (to
moja nazwa), to fałszywki, to i tak, mają nadzieję
tryskający jadem nienawiści politycy Prawicy PiSowskiej, - smród
pozostanie. W kraju i na świecie.
Przypominają oni swoimi wypowiedziami
gówno, które przykleiło się do statku i krzyczy: Płyniemy !
W mentalności Polaków nic się nie
zmieniło.
Kościół nasz natomiast w sprawie
Lecha Wałęsy w ogóle się nie wypowiada. Może to i dobrze, bo
przynajmniej uniknie palnięcia bzdur, tak jak przy innej okazji i na
inny temat. Mianowicie metropolita łódzki abp Marek Jędraszewski
podczas spotkania z
wiernymi, zaprzeczał, jakoby Kościół przejawiał nietolerancję
czy nienawiść do osób homoseksualnych. Podkreślił, że mogą one
kochać, ale... nie osoby tej samej płci.
Kościół cały czas kocha. Tak,
kochani, kościół kocha mamonę, kardynałowie księży, a księża
ministrantów.
A tak w ogóle, to nasi Nobliści
nie mają szczęścia do naszej Prawicy.
Ani Lechu, ani Szymborska, ani Miłosz.
Wyrośli ponad przeciętnego Polaka,
więc należy im się modlitwa pobożnego narodu.
Taka jak w filmie: „Dzień Świra”:
Gdy
wieczorne zgasną zorze,
zanim głowę do snu złożę,
modlitwę moją zanoszę,
Bogu Ojcu i Synowi.
Dopie...lcie sąsiadowi!
Dla siebie o nic nie wnoszę,
tylko mu dosrajcie, proszę!
Kto ja jestem?
Polak mały! Mały, zawistny i podły!
Jaki znak mój? Krwawe gały!
Oto wznoszę swoje modły
do Boga, Maryi i Syna!
Zniszczcie tego sku...syna!
Mojego rodaka, sąsiada,
tego wroga, tego gada!
Żeby mu okradli garaż,
żeby go zdradzała stara,
żeby mu spalili sklep,
żeby dostał cegłą w łeb,
żeby mu się córka z czarnym
i w ogóle, żeby miał marnie!
Żeby miał AIDS-a i raka,
oto modlitwa Polaka!
zanim głowę do snu złożę,
modlitwę moją zanoszę,
Bogu Ojcu i Synowi.
Dopie...lcie sąsiadowi!
Dla siebie o nic nie wnoszę,
tylko mu dosrajcie, proszę!
Kto ja jestem?
Polak mały! Mały, zawistny i podły!
Jaki znak mój? Krwawe gały!
Oto wznoszę swoje modły
do Boga, Maryi i Syna!
Zniszczcie tego sku...syna!
Mojego rodaka, sąsiada,
tego wroga, tego gada!
Żeby mu okradli garaż,
żeby go zdradzała stara,
żeby mu spalili sklep,
żeby dostał cegłą w łeb,
żeby mu się córka z czarnym
i w ogóle, żeby miał marnie!
Żeby miał AIDS-a i raka,
oto modlitwa Polaka!
Konkludując
- Polaków można podzielić na dwie grupy:
1) tych, dla których Wałęsa jest bohaterem
2) i tych, którzy Wałęsę mogą pocałować w dupę
1) tych, dla których Wałęsa jest bohaterem
2) i tych, którzy Wałęsę mogą pocałować w dupę
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz